- Przyznam ci się, że rzeczywiście już od dłuższego czasu dostrzegam dziwaczną zmianę w twoich ruchach. Mam wrażenie, że gesty, które wykonujesz, to nie te dawne, twoje, do jakich przywykłem, lecz jakieś obce, skądś przyjęte, jak gdyby ktoś drugi kierował niemi, usadowiwszy się w twem wnętrzu. Wyglądasz na aktora, który genialnie wżył się w cudzą mimikę.
- Rzecz szczególna.
I mimowolnie odwróciłem się ku lustru i przypatrywałem się sobie uważnie.
("W willi nad morzem")
Zosiu!
OdpowiedzUsuńTo Twoje ilustracje??????
Zapraszam
na sprawozdanie z Blog Forum Gdańsk 2012
Pozdrawiam Vojtek&Otylią)
Wojtek, ja już kilka razy obejrzałam Twoją relację. Najbardziej podoba mi się filmik w którym robisz przebieżki w pokoju hotelowym :)))
Usuń