Budowanie tych wielkich witraży dało mi dużo radości. I mam nadzieję, że także wszystkim, którzy przychodzą modlić się do Kościoła Niepokalanego Serca NMP w Nowym Dworze Gdańskim :)
Ale to Zosiu piekne! Jak Ci pisałem mam w domu lampę witrażową i dwa witraże. Lubie bardzo witraże. Pozdrawiam Ciebie, Nowy Dwór Gdański i Gdańsk. Vojtek
Vojtek, dziękuję w imieniu swoim i okolic. Pozdrawiam ciepło. Bardzo lubię czytać Twój blog. Często czytamy razem z Michałem Twoje wpisy. Podoba nam się Twoje poczucie humoru; no i zawsze wiemy, z pierwszej ręki, co się w stolicy dzieje.
Ale to Zosiu piekne!
OdpowiedzUsuńJak Ci pisałem mam w domu lampę witrażową i dwa witraże. Lubie bardzo witraże.
Pozdrawiam Ciebie, Nowy Dwór Gdański i Gdańsk.
Vojtek
Vojtek, dziękuję w imieniu swoim i okolic. Pozdrawiam ciepło. Bardzo lubię czytać Twój blog. Często czytamy razem z Michałem Twoje wpisy. Podoba nam się Twoje poczucie humoru; no i zawsze wiemy, z pierwszej ręki, co się w stolicy dzieje.
UsuńCudowne
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZosiu - podziwiam!
OdpowiedzUsuńA ja się tylko uśmiecham :)
UsuńJak to miło gdy ktoś podziwia :)