czwartek, 6 września 2012

Słoneczniki
















2 komentarze:

  1. Hej Zosiu!
    Jak byś powiedziała, że będziesz malowała słoneczniki to bym Ci je wypożyczył w muzeum w Amsterdamie bo akurat byłem, byliśmy:)
    Ale Twoje są BARDZIEJ ŚWIEŻE.
    No i nie tak oklepane jak Van Gogha!
    Zapraszam na drugą część naszej wycieczki amsterdamskiej i pozdrawiam serdecznie
    Vojtek

    OdpowiedzUsuń
  2. Słoneczniki można malować na różne sposoby. Te powyżej malowałam na zamówienie, miałam ambicję żeby nikogo nie kopiować, no i wyszło jak wyszło. Następne będą zupełnie inne. Na Twój blog zaglądam. Nie zawsze komentuję, bo musiałabym powtarzać co inni piszą. Brakuje mi u Ciebie przycisku "Lubię to" :)

    OdpowiedzUsuń