Ufff... Napracowałam się :)
Ja wiem - mogłam skorzystać z jakiegoś generatora, których pełno on-line, ale wydało mi się to takie jakieś... bezduszne. Zrobiłam więc karteczki, które starannie pozawijałam.
Następnie przełamałam się jakoś i podkradłam jeden z buciorów Misia i wsypałam do niego karteczki.
Potem jeszcze bardziej się przełamałam i obudziłam samego Misia, prosząc go o to, żeby zamieszał w swoim bucie swoją łapką i wyciągnął po kolei dwie karteczki - dla pierwszego ptaszka (z miodowym oczkiem) i dla drugiego (z okiem niebieskim).
I oto mamy efekt losowania, widoczny poniżej :)
Serdecznie dziękuję za udział w zabawie wszystkim miłośnikom kolorowych ptaszków, a "Paniom Laureatkom" gratuluję i proszę o namiary, żeby ptaszki wiedziały dokąd mają pofrunąć :)
Oryginalny sposób losowania :) Dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńI gratulują zwyciężczyniom :)
OOOOOOOOOO gratuluję Sydonii, mojej ulubienicy! Cieszę się, że ptaszek będzie latał u znajomej osoby
OdpowiedzUsuńno szkoda, że nie u mnie, ale ważne, że u Sydonii :P
Gratuluję zwyciężczyniom, zazdroszczę bardzo i dziękuję za fajną zabawę :-)
OdpowiedzUsuńIdę popłakać w jakiś cichy kącik...
OdpowiedzUsuńProszę nie płacz. Będziesz miała czerwone oczy, a masz wyglądać pięknie i radośnie :) Przecież jest już wiosna i słoneczko przygrzewa. Pozdrawiam serdecznie i żałuję, że tym razem nie miałaś szczęścia.
UsuńI ja gratuluję zwycięzcom, z nieukrywaną zazdrością gratuluję ;P
OdpowiedzUsuńMa się tego pecha, hehe, no ale zabawa przednia i przecież o to chodzi...
Usuńgratuluję dziewczynom i zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na candy do mnie...
Ja również zazdroszczę ale i serdecznie gratuluję :)
OdpowiedzUsuńAle mi szkoda,zazdroszczę i serdecznie gratuluję wygranym. Dziękuję za zabawę i zapraszam na moje Candy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję i troche mnie ssie z zazdrości, następnym razem się sprawie:) Ptaszki cudowne:)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczynią :))) i dziękuję za miłą zabawę :)
OdpowiedzUsuńjeeejku, dziękuję Zosiu, Misiu i bucie Misiowy... właśnie dostałam telefon, że wygrałam ptaszka:DDD strasznie się cieszę... kiedyś miałam aniołka właśnie takiego witrażowego, ale mu się skrzydełka roztrzaskały i nie umiałam naprawić:))) teraz będę miała ptaszka i to akuratnie togo, co się do mnie uśmiechnął :D
OdpowiedzUsuńGosia, przywiozę się pochwalić jak tylko do mnie przyleci... jeszcze raz dziękuję z całego rozradowanego serducha:*
odezwię się z danymi za godzinkę:D
UsuńFajnie :)
UsuńAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mam PTASZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń:DDDDD Gosia, aż mi się powała zatrzęsła od Twojej radości, a i cieszę się razem z Tobą:D
UsuńZosiu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę. Przeczytałem P Tobie. Jesteś bardzo ciekawą osobą. Masz ciekawe i pożyteczne zainteresowania. Fajnie. Witraże ja lubię. Mam w domu lampę witrażową i dwa witraże.
To może ja Twój blog dodam to moich ulubionych blogów.
Postaram się dożyć 120 lat. Dobry pomysł. Marzenie jest napędem do działania. Własnie idę na różne badania:)
Pozdrawiam serdecznie Vojtek
Vojtek, dziękuję za odwiedziny u mnie. Na badania trzeba chodzić, ale nie koniecznie chorować. Na losowanie się nie załapałeś, ale witraże już w domu masz, więc co tam dla Ciebie mała zawieszka :) Jeśli zostało Ci jakieś wolne okno do wypełnienia witrażem, to chętnie się nim zajmę :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńI już dołączyłem do tej witryny. Witrażowej:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
Usuń